W dniach 2-4 października klasy 8 wybrały się na wycieczkę śladami polskiego renesansu do Sandomierza, Lublina, Kazimierza Dolnego i Czarnolasu.
Pierwszy dzień wycieczki rozpoczęliśmy wizytą w miejscowości Ujazd, gdzie mieliśmy okazję zwiedzać ruiny zamku Krzyżtopór. Budowla, która w momencie powstania był jedną z największych rezydencji w Europie, należy do najlepiej zachowanych w formie trwałej ruiny obiektów typu „palazzo in fortezza”. Kolejnym punktem tego dnia był Sandomierz. Wizytę w tym urokliwym mieście rozpoczęliśmy od zwiedzenia gotyckiej zbrojowni, gdzie znajdują się bogate zbiory należące do Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej. Miecze, kusze, łuki czy szable to tylko nieliczne eksponaty zbrojowni. Niezapomnianych wrażeń dostarczają rycerze oprowadzający po zbrojowni, którzy opowiadają fascynujące historie oraz zachęcają zwiedzających do przymierzania każdego z przedmiotów, a nawet robienia sobie w nich pamiątkowych zdjęć. Kolejnym punktem programu była podziemna trasa turystyczna następnie Rynek, Ratusz oraz Brama Opatowska, z której podziwialiśmy piękną panoramę Sandomierza. Spacerowaliśmy wąwozem św. Jadwigi, podziwiali wnętrze kościoła św. Jakuba, Ucho Igielne oraz Synagogę. Pani przewodnik opowiadała nam ciekawostki związane z nagrywaniem filmu „Ojciec Mateusz”.
W drugim dniu wycieczki udaliśmy się do Lublina. W tym pięknym mieście mieliśmy okazję spacerować traktem królewskim, zobaczyliśmy Stare Miasto, Wieżę Trynitarską oraz archikatedrę pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty. Na trasie naszej wycieczki znalazł się pewien kamień. Napis na tabliczce brzmiał: „Kamień nieszczęścia. Nie dotykać.”. Okazało się, że na tym głazie kat ścinał głowy skazanym na śmierć. Następnie podzieleni na 2 grupy, zwiedzaliśmy dawne podziemia Lublina. Przewodnik, który oprowadzał nas po podziemiach, bardzo dużo i szczegółowo opowiadał nam o powstaniu miasta. Na koniec wędrówki obejrzeliśmy „obraz” płonącego Lublina, wzbogacony światłem i dźwiękiem (odgłosy burzy i piorunów). Było to niezwykle ciekawe doświadczenie.
Trzeciego dnia wycieczki udaliśmy się do Kazimierza Dolnego. Tam zwiedzaliśmy zabytkowy rynek, kościół Farny, udaliśmy się na Górę Trzech Krzyży. Podziwialiśmy również ruiny zamku z Basztą oraz Kościół Franciszkanów. Poznaliśmy legendę o kogucie oraz mieliśmy okazję spróbować tradycyjne kazimierskie koguty.
Ostatnim punktem programu było Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie gdzie pani przewodnik oprowadziła nas po salach i opowiadała o życiu i twórczości Mistrza. Po obejrzeniu muzeum udaliśmy się do parku gdzie znajduje się symboliczny sarkofag Urszulki, ukochanej córki poety, ustawiony w miejscu słynnej lipy.
Wycieczka była bardzo udana. Zobaczyliśmy wiele interesujących miejsc oraz zrobiliśmy sporo pamiątkowych zdjęć. Pomimo zmęczenia oraz oszołomienia natłokiem wrażeń byliśmy zadowoleni a wyjazd na długo pozostanie w naszej pamięci.